wtorek, 26 października 2010

Sport Cafe - Krystyna Strasz

Miniony sezon w jej karierze był niesamowity i rzekłbym kluczowy. Z drużyna MMKS Tauron Dąbrowa- Górnicza wywalczyła brązowy medal Mistrzostw Polski, była podporą tej drużyny w elitarnej Champions League, a jakby tego wszystkiego było mało z powołaniem do drużyny narodowej zadzwonił Jerzy Matlak. Kto tak ciężko pracował i trenował? Oczywiście Krystyna Strasz. Jest ona idealnym przykładem dla wszystkich młodych, jak również doświadczonych zawodniczek, że Szkoła Mistrzostwa Sportowego i wzrost to nie jedyne warunki, które należy spełnić, aby trafić na salony światowych parkietów. W zespole z Dąbrowy zaczynała jako juniorka. Przebrnęła przez wszystkie ligi począwszy od 3, by w zeszłym roku stanąć na najniższym stopniu podium MP. Na boisku zostawia dużo serca, woli walki i chęci zwycięstwa. Była bez dwóch zdań wyrózniającą sie libero naszej ligi. Szkoda, że nie udało sie jej pojechać na tegoroczne Mistrzostwa Świata rozgrywane w Japonii, ale jeżeli dalej bedzie rozwijała sie w tak zawrotnym tempie, to napewno ta przesympatyczna zawodniczka zagrzeje na dłużej miejsce w drużynie narodowej.








Paweł Jóźwiak

czwartek, 9 września 2010

Wojna Północ- Południe- Muchowiec Katowice 2010



4 dzień września nie zachwycił aurą uczestników katowickiego Summer Cars Party. Natomiast największe tuningowe wydarzenie w kraju: Wojna Północ-Południe sprawiła, że nie tylko temperatura, ale również ciśnienie poszło znacznie do górę. Na tegorocznej eliminacji na katowickim lotnisku Muchowiec stawiło się ponad 60 uczestników, nie tylko z kraju ale i z zagranicy. Większość aut, które się zaprezentowały, robiły na tle innych przybyłych uczestników zlotu, naprawdę piorunujące wrażenie. Każdy kto widział Audi 80 Sebastiana Urlicha, czy Honde Civic Pavla Kocendy wie o czym pisze. Ostateczne wyniki wyglądały następująco:

Mediterranean:

1) Martin Slepicka ( Cz ) - Peugeot 306

2) Henryk Colkos - Fiat Seicento

3) Michał Kołodziej - Renault Megane

G-Style:

1) Sebastian Urlich - Audi 80

2) Ondra Morcinek ( Cz ) - Audi A3

3) Natalia Głąbik - VW Corrado

German&Vag Modern:

1) Krystian - VW Garbus HotRod

2) Michał Czubin - Seat Ibiza

3) Maciej Dziewoński - BMW E36

JDM:

1) Maciej Cholewa - Honda Civic

2) Michał Indyka - Suzuki Swift

3) Acura Integra

Honda:

1) Grzegorz Lisowski - Honda CRX

2) Mariusz Skwarzec - Honda Civic

3) Honda CRX

Asian Others:

1) Przemek - Mazda RX-7

2) Damian Kędzior – Scion TC

3) Mitsubishi Eclipse Spyder

Rat:

1) Robert - Fiat Tipo

Others:

1) Michal Florian ( Cz ) - Fiat 125p

2) Mariusz - Trabant

3) Chevrolet Corvette

Profi:

1) Pavel Kocenda - Honda Civic

2) Mayday - DD audio - Fiat Punto

3) Bartosz Ziębicki - VW Bora

Oprócz tego, podczas katowickiej eliminacji, rozdano także wyróżnienia TOP 3 w 5 kategoriach specjalnych:

Best Interior :

Martin Slepicka ( Cz ) - Peugeot 306

Sebastian Urlich - Audi 80

Henryk Colkos - Fiat Seicento

Best Audio Design

Martin Slepicka ( Cz ) - Peugeot 306

Radim Vinklarek ( Cz ) - Peugeot 206

Michał Czubin - Seat Ibiza

Best Engine Design

Pavel Kocenda ( Cz ) - Honda Civic

Henryk Colkos - Fiat Seicento

Martin Slepicka ( Cz ) - Peugeot 306

Best Whell

Martin Slepicka ( Cz ) - Peugeot 306

Sebastian Urlich - Audi 80

Krystian - VW Garbus Hot Rod

Główną nagrodę, czyli tytuł Best of the Bests imprezy, zdobyło Audi 80 Sebastiana Urlicha. Warto przypomnieć, że ten właśnie samochód został ubiegłorocznym zwycięzcą Wojny Północ-Południe. Champion więc ciągle jest w formie. Największym wygranym VII eliminacji był jednak Peugeot 306 Martina Slepicki, który pomału staje się głównym pretendentem do zdobycia tytułu najlepszego samochodu Wojny Północ- Południe 2010. Duży ukłon należy się pomysłodawcy i organizatorowi WPP- Kacprowi Szczepie, który poraz kolejny stanął na wysokości zadania i pokazał na czym polega profesjonalne podejście do tego co się robi. Oby tak dalej....

Kolejna eliminacja Wojny Północ- Południe już w przyszły weekend w Bydgoszczy. Więcej informacji na: www.wojnapp.pl. A tutaj mała próbka zdjęć, które miałem przyjemność robić dla WPP:


















Paweł Jóźwiak

środa, 7 lipca 2010

Konferencja prasowa- Polska-Niemcy

fot. Paweł Jóźwiak
fot. Paweł Jóźwiak
fot. Paweł Jóźwiak

Dzisiejsza konferencja prasowa przed meczami Polska- Niemcy pokazała, iż pomimo braku szans na awans do Final Four przez obydwie ekipy, żadna z nich nie odpuści ani czwartkowego ani piątkowego spotkania. Obecni na konferencji przedstawiciele reprezentacji Niemiec: kapitan Bjoern Andrae i trener Raul Lozano, zgodnie podkreślili wspaniałą atmosferą panującą na polskich parkietach siatkarskich oraz zapowiedzieli walkę do ostatniego gwizdka. Dla Raula Lozano jest to powrót do Polski po dwóch latach przerwy. Z pewnością zwycięstwem swojej drużyny będzie chciał wiele udowodnić polskim włodarzom... Z kolei Polska stronę reprezentowali: kapitan Paweł Zagumny i trener Daniel Castellani. Zapowiedzieli, że będą chcieli zakończyć tegoroczne starty w Lidze Światowej, przed polską publicznością, w jak najlepszym stylu, oczywiście zwieńczonym dwukrotnym zwycięstwem i jednocześnie rewanżem za porażki w Niemczech. Niestety ani nasz kapitan, ani trener nie skomentowali sprawy Łukasza Żygadły. Jak przyznał popularny "Guma": Mamy teraz ważniejsze rzeczy na głowie, niż sprawa Łukasz Żygadły, także skomentuję całą sprawę po spotkaniach z Niemcami.
Ponadto udział w konferencji wzięli: prezes ŚZPS Marek Kisiel, pełnomocnik Prezydenta Miasta Katowice ds. sportu Ewelina Kajzerek, wiceprezydent Katarzyna Siejna, supervisor z ramienia FIVB Fin Jarmo Salonen i dyrektor Ligi Światowej w Polsce, Natalia Kostulska.
Organizatorzy spotkań zwrócili się z prośbą do wszystkich kibiców, aby nie zabierali ze sobą "wuwuzeli", gdyż wpływają one negatywnie na koncentrację zawodników obydwu drużyn oraz utrudniają prowadzenie zawodów.
Mecze Polaków z Niemcami już w czwartek i piątek 8 i 9 lipca o godzinie 20:00 w Katowickim Spodku.


Paweł Jóźwiak

niedziela, 27 czerwca 2010

Ciezki zywot sportowca- Karol Bielecki

fot. Mateusz Trzuskowski, Newspix.pl
Kariera sportowca niestety nie zawsze usłana jest różami. Niestety, to co przytrafiło się Karolowi Bieleckiemu, jest tego najdobitniejszym przykładem. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nasz rodak, który w swoich 147 meczach w reprezentacji, zdobywając 642 gole, już nigdy może nie zagrać w piłkę ręczną. A wszystko przez uraz lewego oka, jakiego nabawił sie w starciu z Jospiem Valciciem podczas towarzyskiego meczu z reprezentacją Chorwacji. 28-letni zawodnik przeszedł już dwie operacje i teraz czeka go ok. czterotygodniowa rehabilitacja, która pomoże odpowiedzieć na pytanie: czy Karola Bieleckiego obejrzymy jeszcze kiedykolwiek w biało- czerwonej koszulce? Duże słowa uznania należą sie klubowi Bieleckiego, Rhein-Neckar Lowen, który zadeklarował wsparcie dla poszkodowanego zawodnika, a jak pokazuje historia takie przypadki pomocy ze strony klubów zdarzają sie naprawdę rzadko (przykład Marcina Prusa). Jak przyznał sam zawodnik: "Trudno mi było uwierzyć w to, co się stało. Przez 11 lat zawodowej kariery nie miałem żadnej poważnej kontuzji. Gdyby jednak pojawiła się jakakolwiek szansa powrotu do sportu, to oczywiście podejmę wyzwanie". Miejmy nadzieję i życzmy Karolowi Bieleckiemu, aby ta szansa sie pojawiła, bo o tym, że ją wykorzysta, to znając jego charakter i determinację, możemy być całkowicie spokojni, że wróci...

Paweł Jóźwiak

sobota, 19 czerwca 2010

Krzysiek Wałecki - Vintage


Dla odmiany tym razem nie odwiedził mnie żaden sportowiec, a lider zespołu Vintage, wcześniej Oddziału Zamkniętego- Krzysztof Wałecki. Zespół w składzie: Wałecki, Paweł Szafraniec, Bartek Szwed właśnie zakończył prace nad swoim drugim albumem, a ja miałem ogromną przyjemność spotkać sie z nimi i porozmawiać o ich przyszłości i przeszłości. Polecam gorąco nową płytę wszystkim miłośnikom rock`n`rolla, którzy z pewnością znajdą na niej coś miłego i przyjemnego dla ucha. Vintage napewno jeszcze nie raz i nie dziesięć udowodni swoja klasę na polskiej scenie muzycznej.
Paweł Jóźwiak

środa, 2 czerwca 2010

Sport Cafe

fot. Pawel Jozwiak
To co czuje, to co kocham, to co chce robic zawsze...

czwartek, 20 maja 2010

Sport Cafe - Leszek Chłosta

fot.Pawel Jozwiak
Wszystkich zainteresowanych, którzy chcieliby posłuchac wywiadu jaki udzielił dla Sport Cafe, trener reprezentacji olimpijskiej szablistów Pan Leszek Chłosta zapraszam na: : http://wyslijto.pl/plik/cjzhkcl9xb201501



Paweł Jóźwiak

środa, 19 maja 2010

fot. Pawel Jozwiak
fot. Pawel Jozwiak

Po rozmowie z Panem Leszkiem Chłosta mozna odniesc niezaklamane wrazenie, ze jest to odpowiedni czlowiek w odpowiednim miejscu. Im wiecej takich ludzi bedzie pracowalo z poszczegolnymi reprezentacjami naszego kraju, tym wiecej bedziemy osiagac sukcesow na arenie miedzynarodowej. Wspanialy czlowiek, wielokrotny mistrz Polski, reprezentant polski w szabli, obecnie trener kadry olimpijskiej szablistów i TMS Zaglebia Sosnowiec. Oby tylko najblizsze Igrzyska Olimpijskie w Londynie 2012 r. przyniosły ukoronowanie jego pracy w postaci złotych medali jego podopiecznych tj. Rafała Sznajdera czy Marcina Koniusza. Choc nie kazdy o tym wie, szermierka, nie cieszaca sie zbytnia popularnoscia w naszym kraju, wciaz dostarcza nam najwiecej medali Igrzysk Olimpijskich, Mistrzostw Swiata czy Mistrzostw Europy.
Pawel Jozwiak

poniedziałek, 17 maja 2010

Sport Cafe 19.05.2010

Juz w najblizsza srode gosciem Sport Cafe, bedzie Pan Leszek Chłosta- trener szablistów reprezentacji Polski. Wszystkich zainteresowanych zapraszam od godziny 20:30. Jego podopieczni sięgali juz po najwieksze sukcesy: Mistrzostwa Świata, Mistrzostwa Europy, Mistrzostwa Polski, etc. Opiekun kadry z pewnoscia opowie nam o swojej drodze po najwyzsze cele.

Paweł Jóźwiak

środa, 12 maja 2010

Sport Cafe - Dorota Malinowska

fot. Pawel Jozwiak

fot. Pawel Jozwiak

Dorota Malinowska zagoscila dzisiaj w Sport Cafe. Tej przesympatycznej i niezwykle ambitnej siatkarce w dalszym rozwoju sportowym przeszkodzila niestety kontuzja kolana, ktora wylaczyla ja z gry na caly sezon. Jako nieliczna sposrod polskich siatkarek wystepowala na belgijskich boiskach w zespole MOSAN Yvoir. W zeszlym sezonie jako zawodniczka Sokoła Chorzow, o maly wlos nie wywalczyla wraz z kolezankami awansu do PlusLigi Kobiet. Swoimi wystepami na Akademickich Mistrzostwach w Rijece (2007r.), na ktorych zdobyla brazowy medal udowdnila, ze drzemie w niej ogromny potencjal. Oby tylko znalazl sie trener, ktory zaufa, uwierzy i postawi na Dorote Malinowska. Nam pozostaje jedynie zyczyc Dorocie szybkiego powrotu do zdrowia i wierzyc, ze juz wkrotce zobaczymy ja na siatkarskich parkietach.
Pawel Jozwiak

piątek, 7 maja 2010

Sport Cafe

Dla wszystkich zainteresowanych, ktorzy chcieliby posluchac ostatniego Sport Cafe, z udzialem Kasi Gajgał, zapraszam na: http://wyslijto.pl/plik/ywswypocfp201501


fot. Pawel Jozwiak



czwartek, 6 maja 2010

Sport Cafe- Kasia Gajgał

fot. Pawel Jozwiak
fot. Pawel Jozwiak



Matka, zona i ... wspaniala siatkarka. Tak najprosciej mozna opisac Kasie Gajgal. W jej wspanialej karierze do pelni szczescie brakuje tylku medalu Mistrzostw Swiata i Igrzysk Olimpijskich. Wszyskie inne juz zdobyla. Ten pierwszy moze uda sie zdobyc juz w tym roku, ten drugi, najszybciej za dwa lata w Londynie. Poki co pozostaje jej rywalizacja z Muszynianka Muszyna o wejscie do finalu PlusLigi Kobiet. Ciezki sezon w lidze, dodatkowo wyjatkowo dlugi z reprezentacja, ale Kasia Gajgal to taka osoba, ktora napewno sobie poradzi i sprosta wszystkim oczekiwaniom.
Paweł Jóźwiak


środa, 5 maja 2010

Sport Cafe

Zapraszam na dzisiejszy Sport Cafe, którego gosciem bedzie wybitna i uzdolniona siatkarka, reprezentanka Polski, obecnie zawodniczka MMKS Dabrowa Gornicza- Katarzyna Gajgał.

Paweł Jóźwiak

sobota, 1 maja 2010

Sport Cafe 28.04.2010

fot. Pawel Jozwiak

Ewelina Sieczka- wspaniala siatkarka i przesympatyczna kobieta. Poznala juz niejednokrotnie jak smakuje sukces. W tym momencie, praktycznie cała kariera sportowa stoi przed nia otworem. Ma dopiero 22 lata a juz zaliczyla wystepy w mlodziezowej reprezentacji Polski, wystepowala w lukratywnej Champions League i nadal jest wiodaca przyjmującą Dąbrowskiego MMKS-u, ktory znalazl sie w tym sezonie juz w najlepszej czworce. Jej umiejetnosci i talent docenil tez trener reprezentacji Polski- Jerzy Matlak, ktory powołał ja do kadry. Czy Ewelina sprosta i podola tej ogromnej presji i odpowiedzialnosci jaka jest noszenie orzelka na piersi? Czas pokaze. Poki co mozna w ciemno zalozyc, ze jeszcze nieraz o Ewelinie Sieczce uslyszymy i to nietylko w Sport Cafe... Mnie pozostaje jedynie trzymac kciuki i zyczyc zdrowia Ewelinie.

Pawel Jozwiak

środa, 28 kwietnia 2010

Sport Cafe - zmiany

Mala zmiana: w Sport Cafe 28.04.2010 zamiast trenera Enion Energia MMKS Dabrowa Gornicza- Waldemara Kawki, goscił bede Eweline Sieczke, podstawowa przyjmujaca zespolu z Dabrowy. Za zmiany przepraszam:)

Paweł Jóźwiak

piątek, 23 kwietnia 2010

Sport Cafe- zapowiedz



Waldemar Kawka to trener, ktory o pracy z kobietami wie chyba juz wszystko. Z zespolem MMKS Dabrowa Gornicza zaczynal od 3 ligi, a doprowadzil je na siatkarskie szczyty. Obecnie zespoł wsytepuje w Plus Lidze Kobiet i reprezentował Polske w siatkarskiej Champions League. Juz w najblizsza srode napewno opowie nam jaki jest klucz do sukcesu. Zapraszam goraco.

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Sport Cafe z 31.03.2010

Jesli ktos chcialby posluchac jeszcze raz Sport Cafe, kiedy to gosciem był Bartlomiej Soroka to zapraszam do odsluchu: http://wyslijto.pl/plik/mtcxshke4o201501

Paweł Jóźwiak

czwartek, 15 kwietnia 2010

14 kwietnia 2010 r. Sport Cafe

fot. Pawel Jozwiak

Wczorajszy Sport Cafe po raz kolejny pokazał jak brutalny potrafi byc sport. Czołowy siatkarz, jakim niewatpliwie był Marcin Prus, "najlepszy showmen wsrod siatkarzy i najlepszy siatkarz w gronie showmenow", nie otrzymal zadnej pomocy od klubu, kiedy nabawił sie powaznej kontuzji. Z jednej strony jest to smutne i prawdziwe, z drugiej pokazuje jak bardzo sport jest niesprawiedliwy. Potwierdziło sie to co kiedyś powiedział sam Marcin: "murzyn zrobił swoje, murzyn moze odejsc". Ktos nagle w Kedzierzynie- Kozlu zapomnial o tych pieknych pieciu latach, jakie spedzili wspolnie z Marcinem Prusem, święcąc najwieksze sucesy. Jednak dla wielu kibicow Marcin pozostanie w pamieci dzieki swoim barwnym fryzurom i wspaniałym wystepom na siatkarskich boiskach.
Wszystkich chetny, którzy chcieliby posluchac jeszcze raz, tego o czym mowil i opowiadał Marcin Prus zapraszam na http://wyslijto.pl/plik/kk1lml9seo201501.
Paweł Jozwiak


wtorek, 13 kwietnia 2010

14.04.2010r. Sport Cafe

Zapraszam na jutrzejszy Sport Cafe z udziałem Marcina Prusa.

sobota, 10 kwietnia 2010


10 kwietnia 2010 r. pozostanie w naszej pamieci na zawsze...

Marcin Prus

Marcina Prusa kazdy siatkarski kibic zna, a przynajmniej znac powinnien. Pamietamy jego swietne wystepy w barwach reprezentacji Polski, czy Mostostalu Kedzierzyn-Kozle, z ktorym to swiecil najwieksze sukcesu. Pamietamy napewno tez jego barwne fryzury, ktorymi prowokował przeciwinkow. Juz w najblizsza srode bedziemy mieli okazji troche blizej poznac Marcina Prus, nietylko od strony sportowej. Zapraszam w srode 20:30 Paweł Jóźwiak.

piątek, 9 kwietnia 2010

Galeria gości

Zapraszam do Galerii. Od dziś już na stałe.

czwartek, 8 kwietnia 2010

Przedziwny spektakl na Old Trafford

Środowy wieczór spędziłem jak na pospolitego kanapowca i kibica przystało... przed telewizorem. Będąc nieszczęśliwym posiadaczem Forda, popijając zimnego Heinekena (sponsorzy transmisji Champions League) czułem się pełnoprawnym członkiem widowiska jakie zafundowały nam drużyny Manchesteru United i Bayernu Monachium. Gdyby ktoś poprosił mnie, abym jednym słowem opisał ten mecz to powiedziałbym: przedziwny. Wayne Rooney miał nie grać, a zagrał, było 3:0 i bezdyskusyjny awans Manchesteru, a skończyło się na 3:2 i pożegnaniu mistrza Anglii z tegoroczną Champions League. Spory w tym udział miał również arbiter Nicola Rizzoli, który uległ presji Niemców i podyktował drugą zółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę dla Rafaela. Bayern do 40 minuty nie oddał nawet jednego strzału na bramkę, strzeżoną przez Van Der Sara. Nie można było nawet odczuć, iż po boisku, w zespole niemieckim biegali tacy piłkarze jak Ribbery, Robben czy Ilić, bo praktycznie nie otrzymywali piłek. Ale taki jest futbol- nieprzewidywalny, a przez to piękny. Gdy ktoś zapyta czemu oglądam filmy z Jamesem Bondem, odpowiem: bo nigdy nie wiem co się wydarzy. Gdy ktoś zapyta czemu lubię piłkę nożną, odpowiem to samo. Bayern po ciężkim początku sezonu, kiedy Louis Van Gaal był już na wylocie, od pamiętnego, wygranego meczu z Juventusem w Turynie 1:4 jest cały czas na fali wznoszącej. Zobaczymy dokąd dopłyną na tej fali niemieccy piłkarze, bo zachowują nadal szansę na potrójną koronę (Champions League, mistrzostwo kraju i puchar)
Ten mecz, podobnie jak ten wtorkowy pomiędzy CSKA Moskwa i Interem Mediolan pokazał jeszcze jeden aspekt, jak fatalne błędy i decyzje podejmują działacze Madryckiego Realu. To bramki zawodników, których pozbyto się latem z „Galacticos” zapewniły udział Bayernowi i Interowi w półfinale Ligi Mistrzów. Florentino Perez na pewno stojąc dzisiaj przed lustrem pluje sobie w twarz, myśląc o kolejnym super transferze. Cóż z tego, że odniósł sukces komercyjny ściągając najdroższego w historii piłkarza- Cristiano Ronaldo, skoro sukces sportowy, czyli ten najważniejszy, pozostaje nadal w sferze marzeń hiszpańskiego biznesmena...
PAWEŁ JÓŹWIAK, Sport Cafe

środa, 7 kwietnia 2010

Messi show!

Dzisiejsza prasa szeroko i głośno rozpisuje sie na temat wczorajszego świetnego wstępu F.C. Barcelony, a właściwie to jego mega gwiazdy- Lionela Messiego. Cztery bramki, które strzelił Arsenalowi Londyn pokazały jaką wartość dla całej drużyny stanowi Messi. Był to jego czwarty hat-trick w tym sezonie! I nie ważne jest, że Xavi przez cały mecz podawał 97 razy celnie piłkę przy 8 niecelnych,że Nicklas Bendtner na jakieś 2 minuty uciszył Camp Nou, to Messi tego dnia był na ustach całego świata. Drużyna Josepha Guardioli pokazała po raz kolejny jak wielką stanowi siłę i kolektyw, grając nawet w nie najsilniejszym składzie, m.in. bez asów defensywy: Puyola i Pique. Aresenal bez swoich kluczowych piłkarzy okazał sie tylko tłem dla rewelacyjnych Hiszpanów. Gdzieś w tej całej rywalizacji zabrakło mi występu Thierry Henry, przypomnijmy byłego piłkarza Arsenalu, a obecnie zawodnika Barcelony. Jego obecność na boisku mogła dodać tylko dodatkowego smaczku... Na drugim planie tego wielkiego show, które zafundowała nam drużyna Barcelony, na drugim końcu Europy, w odległej Moskiwe toczyła sie rywalizacja pomiędzy CSKA Moskwa, a Interem Mediolan, którą to zwycięsko zakończyli Włosi skormnym zwycięstwem 0:1. Dla trenera mediolańczyków, Jose Mourinho jest juz trzecia drużyna, którą doprowadził do półfinału Champions Leauge. Z całą pewnością dwumecz Interu z Barceloną dostarczy jeszcze większych wrazeń, niz wtorkowe potyczki obydwu zespołów. Mnie osobiście szalenie interesuje dzisiejsze spotkanie Manchesteru United z Bayernem Monachium. Zobaczymy czy zwycięzy geniusz Alexa Fergusona czy kunszt Louisa van Gaala, który w swojej karierze trenerskiej prowadził już kiedyś Barcelone ze skutkiem... średnim. Czy spotkają sie w wielkim finale?
Paweł Jóźwiak

wtorek, 6 kwietnia 2010



31.03.2010 r. swoją obecnością w "Sport Cafe" zaszczycił nas Bartłomiej Soroka. Siatkarz m.in. Kazimierza-Płomień Sosnowiec czy Mostostalu Kędzierzyn- Koźle, z którymi to sięgał po największe sukcesy nie tylko na krajowym podwórku ale również na arenie międzynarodowej. Na początku swojej kariery występował najpierw jako kadet, potem jako junior w reprezentacji Polski. Zabrakło trochę szczęscia, byśmy mogli oglądać go w seniorskiej reprezentacji Polski, bo umiejętności były...

poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Sport Cafe- dla każdego miłośnika sportu

Świat sportu rządzi się swoimi prawami. Widzimy zazwyczaj tylko to co pokazuje telewizja, albo to co jest dostrzegalne gołym okiem z trybun stadionów piłkarskich, lekkoatletycznych, lodowisk czy hal sportowych. Często najistotniejsze wydarzenia rozgrywają się w szatni, w gabinecie prezesa, albo w siedzibie firmy sponsora. Co tydzień będę próbował nakreślić i rozwiązać wszelkie zawiłości dotyczące i nurtujące poszczególne dyscypliny sportowe. W każdym "Sport Cafe" będziemy spotykać się z gośćmi ściśle związanymi z daną dyscypliną (trenerzy, działacze, masażyści, psychologowie oraz sportowcy) i mających nieposzlakowaną opinię w swoim światku.
PAWEŁ JÓŹWIAK.